Tworzenie z kimś związku oznacza bycie w procesie. Pociąga za sobą konieczność dbania o bliską osobę i troszczenia się o jej potrzeby. Jeśli chcemy mocnej relacji, w której będzie się utrzymywać poczucie bliskości, warto zadbać o nią w różnych jej aspektach – od drobnych gestów po wysokiej jakości czas spędzany wspólnie.
Witam serdecznie! Jesteś młodą kobietą i myślę, że Twoje obawy są troszeczkę na wyrost. Masz dopiero 21 lat. ;) A jeśli brakuje Ci zainteresowania ze strony mężczyzn, postaraj się trochę sprowokować sytuację, by niejako zmusić ich do działania. Nie wiem... Może warto zapisać się na jakieś warsztaty, kurs tańca albo zacząć interesować się sportem i chodzić na mecze? :) Pamiętaj jednak, by z desperacji nie rzucać się w ramiona pierwszego lepszego faceta, bo możesz zostać skrzywdzona. Pozdrawiam i powodzenia! Miłość dotyka wszystkich sfer człowieka oraz objawia się w różny sposób. Jest doświadczeniem integralnym dla całego człowieka. Obejmuje zarówno wolę (dzięki czemu jest ludzka – osobowa) jak i inne sfery osobowości. Jednym z obszarów, którego miłość dotyka w sposób najbardziej odczuwalny, jest uczuciowość i seksualność. Często padającym pytaniem jest: jak przyciągać mężczyzn? Dlatego w tym wpisie postaram się przybliżyć Ci w jaki sposób masz przyciągać do siebie wartościowych mężczyzn. Niektóre kobiety mają z tym duży problem i nie mogą poznać właściwego mężczyzny. Jeśli Ty także masz z tym problem lub chcesz dowiedzieć się czegoś więcej to zapraszam do zapoznania się z tym artykułem. Zostać księżniczką? Niektóre kobiety szybko starają się wejść w rolę księżniczki, uważają, że samo ich bycie sprawi, że mężczyźni będą pojawiać się na ich horyzoncie. Niestety tak się nie dzieje. Ponieważ mężczyźni mający niższą samoocenę nigdy nie podejdą do takiej kobiety żeby ją poznać, za bardzo się jej boją. Natomiast mężczyźni o wysokiej wartości gdy zaczną rozmawiać z taką kobietą, szybko odniosą wrażenie, że jest to typ kobiety chcącej by świat kręcił się wokół niej. Wówczas dają sobie spokój, nikt nie chce tworzyć związku z dziewczyną, która będzie tylko wymagać i stawiać swoje warunki. Odpowiednia samoocena! Inną przyczyną z której wynika, że mężczyźni nie interesują się daną kobietą jest to jej niska samoocena. Kobieta mająca niską samoocenę automatycznie przestaje być atrakcyjna dla mężczyzn, może pociągać ich jedynie seksualnie, ale nigdy wartościowy mężczyzna nie stworzy z nią związku. Są kobiety, które ciągle mówią o swoich problemach i narzekają na wszystko, większość mężczyzn ucieka od takich kobiet, ponieważ dobrze wiedzą, że gdy będą razem to jej problemy staną się ich wspólnymi problemami. Zmień dotychczasowe myślenie Gdy naprawdę chcesz poznać wartościowego mężczyznę to przestaw swoje nastawienia na właściwe. Widząc atrakcyjnego mężczyznę nie bój się okazać mu odrobiny swojego zainteresowania, złapać kontakt wzrokowy i uśmiechnąć się. Niektórzy mężczyźni wypatrują takich sygnałów i jeśli ich nie otrzymują to nie podchodzą do kobiet. Sama również musisz być otwarta na nowe znajomości, z chęcią rozmawiaj z facetami. Im więcej z nimi rozmawiasz tym większą pewność siebie zyskujesz. Pozytywny nastrój – Twój wabik! Zawsze staraj się być w pozytywnym nastroju. Twoja mina nie może wyrażać smutku, niezadowolenia, gniewu czy przerażenia. Wszędzie gdzie idziesz masz możliwość poznawania nowych ludzi, czy są to imprezy, zakupy, spacer itd. Staraj się wyobrazić, że otacza Cię aura pozytywnej energii. Każdy mężczyzna chce poznawać kobiety potrafiące się cieszyć ze swojego życia i chcące się dzielić tym szczęściem. Nie udawaj księżniczki obrażonej na cały świat, bo to nie działa. Gdy rozmawiasz z mężczyzną, staraj się poruszać pozytywne tematy, bez narzekania i opowiadania smutnych historyjek. Gdy spotykasz się na randce z nowo poznanym facetem, to również musisz być pozytywnie nastawiona do tego spotkania. Wrażenie jakie zrobisz na tym spotkaniu będzie bardzo ważne, jeśli skupisz się tylko na opowiadaniu o swoich problemach, o tym jak Ci ciężko, jaki to świat jest zły, to mężczyzna oceni Cię jako dziewczynę mającą same problemy. Pierwsza ocena jest zawsze bardzo pozorna, więc dołóż wszelkich starań żebyś kojarzyła się pozytywnie. Oczywiście temat ten jest bardzo wyczerpujący, tutaj jednak skupiłem się na absolutnych podstawach, tak byś mogła zrozumieć w jaki sposób mężczyźni Cię odbierają. Wprowadź to do swojego życia, a sama zauważysz różnicę w odbiorze swojej osoby przez facetów. Powodzenia. Ogłoszenie na Facebooku dla UE! Musisz się zalogować, aby przeglądać i publikować komentarze na FB!Jak postępować z mężczyzną, jeśli go kochasz i nie chcesz go stracić Jeśli czujesz miłość do swojego mężczyzny, jest mało prawdopodobne, że będziesz chciał nim manipulować. Najprawdopodobniej szukasz odpowiedzi na pytanie - co zmienić w sobie, jak prawidłowo się zachowywać.Przez jakiś czas imponowało mu, że ona się o niego troszczy, ale potem zaczęło go to irytować. To, co mu się podobało po jakimś czasie uznał za żenujące i po krótkim czasie zauważył, że traci zainteresowanie. Oto co nas mobilizuje i sprawia, że "chcemy więcej", a co zmniejsza atrakcyjność i prowadzi do początku końca relacji. Zwykle po kilku chwilach wiemy, czy ktoś jest w zasięgu naszego zainteresowania Okazuje się, że inne rzeczy działają na plus w przypadku kobiet, a inne w przypadku mężczyzn Oto, co nas mobilizuje, a co zmniejsza atrakcyjność drugiej strony Więcej artykułów znajdziesz tutaj. Gdy spotykamy kogoś nowego, zwykle po pierwszych chwilach mamy częściowo intuicyjny, a częściowo przemyślany obraz, kim ta osoba jest, czego możemy się po niej spodziewać, czego możemy od niej oczekiwać, czy jest warta naszego zachodu i czy to tylko materiał na krótką przygodę? Na podstawie rozmów z wami udało mi się odróżnić, co was mobilizuje, a co zmniejsza atrakcyjność drugiej strony. Okazuje się, że inne rzeczy działają na plus w przypadku kobiet, a inne w przypadku mężczyzn. No, w końcu nie jesteśmy tacy sami. Warto sprawdzić, czy i ty "jesteś warta zachodu". Desperacja czy inspiracja? DEMOTYWUJĄCE: Na randce narzekasz na samotność, kładziesz nacisk na to, że życie w pojedynkę jest pozbawione sensu. Potrzebujesz kogoś, by życie wreszcie nabrało barw. MOTYWUJĄCE: Opowiadasz o swoich zainteresowaniach, o tym co lubisz robić, o swoich planach i marzeniach. Chcesz się dzielić przyjemnościami i wyzwaniami. Oto wypowiedź Mariusza: "Nie lubię kiedy mam wrażenie, że ona za wszelką cenę chce mieć chłopaka. To się wyczuwa. A czasem wręcz mówi, że jest sama i że to jest okropne. Od razu wtedy mam wrażenie, że nie zależy jej na mnie tylko na kimkolwiek. Dla mnie warta zachodu jest dziewczyna, której jest dobrze samej ze sobą. Pragnę, żeby zaprosiła do swojego życia właśnie mnie, a nie zapełniała wakat". Tajemniczość DEMOTYWUJĄCE: Opowiadasz mu całe swoje życie ze szczegółami. On już wie, jak przezywali Cię w podstawówce i dlaczego twój ostatni eks wybrał wolność. MOTYWUJĄCE: Dzielisz się z nim kilkoma opowieściami, które pozwolą mu wysnuć wnioski kim jesteś. Jednak niektóre pytania pozostawiasz na razie bez odpowiedzi. Przecież Twoje życie to nie nowelka, to cała powieść. Igor: "Lubię, kiedy nowo poznana dziewczyna intryguje mnie, kiedy zostawia pole mojej wyobraźni. Może to dziecinne, ale nie muszę wiedzieć na pierwszej randce, że w pierwszej klasie była grubasem. To nie jest afrodyzjak. Wręcz przeciwnie. Fajnie jest, kiedy mogę poznawać ją krok po kroku i wyobrażać sobie, jaka jest wspaniała. Dziewczyny, które opowiadają o sobie wszystko, są już jak przeczytana książka. Na początek wystarczyłby spis treści". Odrobina niepewności DEMOTYWUJĄCE: Drżysz na myśl, że on zadzwoni do Ciebie a Ty nie będziesz mogła odebrać. Dlatego zdajesz sprawozdanie, dokąd wychodzisz i kiedy wracasz, tłumaczysz, dlaczego nie mogłaś rozmawiać. MOTYWUJĄCE: Na każdym etapie, a zwłaszcza na początku, dajesz do zrozumienia, że owszem, jesteś zainteresowana, ale masz także swoje życie. On dzwoni, a Ty jesteś zajęta? No jasne! Czy to dziwne? Robert: "Kiedy druga strona staje się dla mnie zbyt dyspozycyjna, pozbawia mnie poczucia, że zdobywam jej zainteresowanie. Kiedyś spotkałem dziewczynę, która już po drugiej randce uprzedzała mnie, np. że będzie miała wyłączony telefon między 13 a bo siedzi na fotelu u dentysty. Kiedy ja nie odbierałem, nagrywała się ze szczegółowym planem, gdzie i o której będzie osiągalna. Podobała mi się na początku, ale wolę dziewczyny, które dają mi do zrozumienia, że uczestnictwo w ich życiu to rodzaj przywileju. To mnie kręci. Poza tym zastanawianie się, co robi takiego ważnego, że nie może odebrać, wzbudza moje zainteresowanie". Granice bliskości DEMOTYWUJĄCE: Cała Twoja uwaga skierowana jest na niego. Z jednej strony chcesz być z nim jak najczęściej, z drugiej boisz się go zmęczyć sobą. Dlatego przybliżasz się i oddalasz gdy on tego chce. MOTYWUJĄCE: On czasem musi się postarać, abyś wybrała pomiędzy jego towarzystwem a innym wariantem spędzania czasu. Czasem się zbliżasz, a czasem oddalasz, ale zgodnie ze swoim rytmem. Iwo: "Jesteśmy razem już 3 lata, ale nie mam prawa własności do całego wolnego czasu, którym dysponuje moja dziewczyna. Marta lubi sport, jest bardzo towarzyska. Od początku musiałem powalczyć o jej uwagę, a i teraz niekiedy muszę rywalizować z innymi, ale to mi się podoba. Wspólny weekend wciąż ma coś ze święta. To ekscytujące, kiedy wiesz, że kobieta kocha cię, ale ma swoje własne terytorium". Prośba czy groźba? DEMOTYWUJĄCE: Formułowanie Twoich oczekiwań w formie wymagań i roszczeń. Uważasz, że masz swoje prawa, więc je twardo egzekwujesz. MOTYWUJĄCE: Twój (nowy) mężczyzna wie, co jest dla Ciebie ważne. Sprawia mu przyjemność spełnianie Twoich oczekiwań, choć Ty tego nie wymagasz. Robert: "Iza, moja była, często oczekiwała ode mnie towarzyszenia jej, np. na zakupach albo jakichś wizytach, na co nie miałem szczególnej ochoty. Kiedy oponowałem, natychmiast się obrażała. Z czasem przestałem mieć ochotę robić coś dla niej. Moja obecna dziewczyna mówi mi, że ma w planie to i to, po czym pyta z uśmiechem: chcesz się przyłączyć? Odkryłem, że chcę. Bo to nie obowiązek tylko mój osobisty wybór". Ciąg dalszy artykułu pod infografiką... Jak okazywać miłość drugiej osobie [INFOGRAFIKA] - Monika Gomułka / Mamusia czy kochanka? DEMOTYWUJĄCE: Szybko zaczynasz traktować go jak chłopczyka wymagającego mamusinej opieki. Zaczynasz go wyręczać, robić porządek w łazience, dzwonisz zapytać, czy założył szalik? Opowiadasz znajomym, jak zgubił się w wesołym miasteczku. MOTYWUJĄCE: Traktujesz go jak dorosłego mężczyznę, któremu niepotrzebna jest niania tylko kobieta. Pomagasz, jeśli o coś cię poprosi, ale nie czujesz się wtedy bynajmniej jakbyś spełniała swój macierzyński obowiązek. Jurek: "Moja eks była nadmiernie opiekuńcza. Przyznam, że przez jakiś czas imponowało im, że się o mnie troszczy, ale potem zaczęło mnie to irytować. Tym bardziej, że w towarzystwie potrafiła opowiadać, że mam bałagan w szafie, rozrzucam skarpetki itp. To było żenujące. Po krótkim czasie zauważyłem, że tracę zainteresowanie dla jej kobiecości. Myślę, że gdyby pozwoliła mi poprosić ją czasem o pomoc w czymś, czułbym wdzięczność. Tymczasem skutek był odwrotny. Byłem zły kiedy ciągle coś dla mnie robiła". Seks czy klasa? DEMOTYWUJĄCE: Od pierwszego spotkania epatujesz seksem. Zakładasz prowokujące ciuchy, szybko zapraszasz go do siebie, dajesz do zrozumienia, że gdyby tylko chciał, jesteś gotowa pójść z nim do łóżka. MOTYWUJĄCE: Jesteś seksowna, ale w wyrafinowany sposób. Odróżniasz zmysłowość od prowokacji. On wie, że pójdziecie do łóżka wtedy, kiedy Ty zadecydujesz, że naprawdę chcesz to zrobić. Andrzej: "Kiedy dziewczyna sprawia wrażenie zainteresowanej seksem, nawet nie zadaję sobie trudu, żeby ją dobrze poznać. I tak wiem, że to będzie tylko przelotna przygoda. Kobieta warta zachodu to dla mnie ta, która jest świadoma swojej atrakcyjności, ale tego nie manifestuje. To tak jakby mówiła: jestem cennym skarbem. Zostawiam Ci tylko małe wskazówki, ale ty sam musisz go znaleźć". Joanna Godecka - psychoterapeutka, coach, trenerka. Prowadzi Gabinet Psychoterapii INSIDE YOU. Ekspert i doradca w sprawach relacji. Autorka książek, "Miłość na celowniku", "Nie odkładaj życia na później" czy "Przestań się zamartwiać". Członek Polskiego Stowarzyszenia Terapeutów TSR. Źródło: W ten sposób unikają uroczystości lub okazji sprzyjających bliskości, takich jak spotkanie z rodziną partnera lub wizyta w jego domu rodzinnym. Zawsze mają zaniżone poczucie własnej wartości. Na co dzień zmagają się z niską samooceną i dużą ilością krytyki, które sami sobie dawkują.
Przeciwieństwa nawzajem się przyciągają. Najczęściej partnerem kobiety uzależnionej od miłości jest mężczyzna trudny, emocjonalnie niedostępny, unikający zaangażowania w związek. Dlaczego tak się dzieje i co z tego wynika?Zwykle oceniamy innych swoją miarą. Kochająca za bardzo kobieta, która poświęca swoje życie dla partnera, nie może zrozumieć jego zachowań. Im bardziej ona dąży do zbliżenia się z nim, tym bardziej on ucieka. A gdy – nie mogąc więcej znieść braku zaspokojenia swoich potrzeb, bliskości, czułości, troski i szacunku – rozstaje się z partnerem, jest zasypywana przez niego wyznaniami i dowodami miłości. Wybacza mu zdrady, upokorzenia, wierzy, że nastąpiła w nim cudowna przemiana. Znów przez jakiś czas są szczęśliwi. A potem wszystko wraca do normy. I rozstają się po raz kolejny, być może tym razem to on odchodzi – do innej też inny scenariusz dla kobiety kochającej za bardzo – związek trwa latami, a ona, mimo iż nie czuje się w nim dobrze, kontynuuje go, dając z siebie partnerowi coraz więcej i więcej. W imię miłości, wiecznie czekając na to, że on się wreszcie związekToksyczne związki, niemające nic wspólnego z partnerstwem, są pełne niebiańskich rozkoszy i piekielnych męczarni bądź też relacją dwóch mieszkających pod wspólnym dachem zupełnie obcych sobie osób. Związki takie tworzą ludzie emocjonalnie niedojrzali, a ta niedojrzałość uniemożliwia im nawiązywanie relacji z innymi opartych na wzajemnej racjonalistaKobiety, które czują spełnienie w swoim życiu poprzez znalezienie „drugiej połówki”, nie potrafią pojąć, że połączenie się z tą „drugą połówką” napawa kogoś panicznym unikający bliskości za wszelką cenę chce zachować swoją indywidualność i uniknąć brania odpowiedzialności za innych. Zachowuje dystans, jest zamknięty w sobie, buduje wokół siebie mur. Chce być samowystarczalny – nikogo nie potrzebować, wobec nikogo nie mieć zobowiązań. Jego podstawową strategią życiową jest zapewnienie sobie poczucia bezpieczeństwa, a kontakt z innymi ludźmi jest dla niego zagrożeniem, ponieważ niesie ryzyko zranienia i utraty wolności. Cechuje go nieufność w stosunku do ludzi, oschłość, a wszelkie przejawy uczuć skierowane do niego odbiera z zażenowaniem, węsząc podstęp. Sam uczuć wyrażać nie potrafi, co więcej, uważa to za rzecz wstydliwą, kobiecą. Zimny racjonalista, często bardzo rozwinięty intelektualnie, nie ma za grosz empatii. Krzywdząc innych, nie ma poczucia winy, on po prostu nic nie w mascePotwór? Nie. Nieszczęśliwy człowiek, który nie zaznał od rodziców bezwarunkowej miłości w dzieciństwie. Jako mały chłopiec nauczył się troszczyć o siebie sam, często wziął na siebie odpowiedzialność za szczęście rodziców. Został pozbawiony dziecięcej beztroski, wynikającej z poczucia bezpieczeństwa i bycia kochanym takim, jaki jest. Nie nauczył się być po prostu sobą. Karcony za wyrażanie uczuć, zablokował je w sobie. Zamknął w swoim wnętrzu złość za wyrządzone przez nich krzywdy, które boleśnie odczuwał jako dziecko. Wykształcił w sobie lęk przed bliskością, bo zobaczył, że otwieranie się przed innymi ma dla niego wyłącznie niekorzystne życiu dorosłym zraniony chłopiec założył maskę, by inni nigdy nie zobaczyli, co naprawdę czuje. Z czasem sam przestał czuć cokolwiek, a jedynym sposobem jego reakcji na otaczający świat pozostała agresja. Wszystkie inne emocje nauczył się kontrolować, tłumić w zarodku, jako coś dla niego niebezpiecznego, grożącego utratą maski. Agresja stała się dla niego sposobem obrony, gdy ktoś usiłuje mu ją to wolnośćMężczyzna unikający bliskości szuka przede wszystkim krótkich, intensywnych, opartych na seksie i romantycznej oprawie związków. Jeśli spotka kobietę, której chodzi o to samo, relacja trwa jakiś czas, aż nawzajem się sobie znudzą. Małżeństwo uważa za przestarzałą instytucję, jest przekonany, że i tak przecież małżonkowie się zdradzają. Naczelną wyznawaną przez niego wartością jest wolność – nie wyobraża sobie bycia wiernym w się zmienia, gdy spotyka kobietę, która kocha za bardzo. W mężczyźnie odzywa się nieuświadomiony lęk przed samotnością, potrzeba posiadania czułej i troskliwej opiekunki, którą nigdy dla niego nie była matka. A ona tę rolę znakomicie odgrywa. Często jest od niego starsza, bardziej doświadczona, umiejąca lepiej sobie radzić z życiowymi problemami. Dla niej to idealny partner, bo kobieta, która kocha za bardzo, szuka słabego partnera, aby się móc nim opiekować i poprzez tę opiekę zapewnić sobie jego miłość. Tylko że mężczyzna unikający bliskości tak naprawdę oczekuje od niej miłości bezwarunkowej. Żeby go kochała takim, jaki jest, nie oczekując niczego w zamian – bo on dawać nie potrafi i w dalszym ciągu swoją wolność stawia na pierwszym miejscu. Dopóki kobieta pogrąża się we współuzależnieniu i zaspokaja jego potrzeby – wszystko gra. Jeśli jednak zacznie wymagać czegoś dla siebie, jeśli nie spodobają się jej jego zachowania, na przykład flirty z innymi kobietami, szastanie pieniędzmi, poświęcanie całego wolnego czasu na uprawianie swojego hobby, grać przestaje. Dochodzi do sprzeczek, kłótni, awantur. On nie ma zamiaru rezygnować ze swojego stylu życia, ona coraz bardziej cierpi, ale nie potrafi się z nim wielu mężczyzn unikających bliskości z czasem rozwija się nienawiść do kobiet. Po pierwsze, nienawidzą ich, bo ich potrzebują dla potwierdzenia własnej męskości. Po drugie, ponieważ nigdy się przed sobą nie przyznają, że to ich zachowanie doprowadziło do rozpadu związku. Odchodząc od partnerki, zyskują potwierdzenie, że wszystkie kobiety są takie same. Zaborcze i godzące w ich seks od uczuć, mężczyźni unikający bliskości traktują kobiety jako obiekty służące zaspokajaniu ich pożądania. Gra wstępna, służące intymnemu zbliżeniu, jest dla nich stratą czasu, a po spełnionym akcie najchętniej kobiety jak najszybciej by się pozbyli. Pieszczoty i okazywanie czułości partnerce są im obce, bo zawsze obcy jest ktoś będący tylko małoZwiązek kobiety z mężczyzną unikającym bliskości jest dla niej wiecznym niezaspokojeniem, oczekiwaniem na czuły gest, przytulenie, ciepłe słowa. I dawaniem z siebie wszystkiego, bo jej partner jest ciągle niepewny jej uczuć. W głębi duszy uważający się za niewartego miłości, bez przerwy wymaga od niej potwierdzenia. Warto tu przypomnieć słowa piosenki Kory Jackowskiej: Oddałam Ci serce, oddałam Ci ciało, odchodzisz i mówisz: mało, mało, zazdrość to również jedna z konsekwencji lęku przed bliskością. Totalny brak zaufania do drugiego człowieka, do partnerki, może objawić się poprzez ciągłe jej sprawdzanie, szpiegowanie, zarzuty niewierności. Mężczyzna wpada w swoją własną pułapkę, często dokonując projekcji swojego stylu życia na kobietę, z którą się emocjonalna, wybuchy agresji, upokorzenia, zaniedbywanie, brak szacunku, egoizm, zdrady, nałogi partnera – to może wytrzymać tylko kobieta, która kocha za bardzo. Takie toksyczne związki potrafią trwać bardzo długo, albo burzliwie rozpadają się po krótkim czasie. Rany kobiety po rozstaniu z takim partnerem pogłębia niemożliwość zrozumienia, dlaczego ten, którego kochała, tak ją przed…Paradoksalnie, kobieta, która kocha za bardzo, ma w sobie również lęk przed bliskością, tyle że nieuświadomiony, gdyż jej uświadomionym lękiem jest lęk przed samotnością. Nie zdaje sobie sprawy, że to właśnie z tego powodu wybrała sobie za partnera mężczyznę niedojrzałego, trudnego, zamkniętego w sobie. Często ich relacja zaczęła się od seksu, który utożsamiła z miłością. Dopiero podczas poznawania siebie w gabinecie psychoterapeuty dochodzi do wniosku, że ona też boi się bliskości. Odsłonięcia się przed drugim człowiekiem z obawy przed zranieniem. Dociera do niej, że w związku odgrywała rolę – rolę kochającej matki, by poprzez poświęcenie zasłużyć na miłość. Powtarzała schemat znany jej z może zdarzyć się cud?Czy jest jakiś sposób, w jaki kobieta, która związała się z mężczyzną unikającym bliskości, może go zmienić? Tą nadzieją żyje wiele partnerek, wierząc, że ich miłość zdolna jest do dokonania cudów. Odpowiedź jest brutalna, ale im szybciej kobieta skonfrontuje się z prawdą, tym szybciej wyjdzie z toksycznego nie ma takiej mocy, by zmienić drugiego człowieka. Mężczyzna unikający bliskości może się zmienić tylko wtedy, gdy sam zechce zdjęć swoją maskę, zdecyduje się na dotarcie do swojego wewnętrznego, wywodzącego się z dzieciństwa bólu. Do swoich zablokowanych uczuć. Wtedy dopiero, poprzez własne cierpienia, uświadomienie sobie krzywd, jakich zaznał od matki i ojca i wyrzucenie z siebie tego, co przez lata trawiło go od środka, jest w stanie emocjonalnie Eugenia Herzyk, Źródło: OdnowaNiezależnie od tego, jaką mamy osobowość, każdy z Nas pragnie i dąży do bliskości ze sobą samym i w związku. Oczywiście, osobom z osobowością dysocjalną jest trudno, lecz nie jest to niemożliwe. Wszyscy jej pragniemy i wszyscy się jej boimy. Czasem mylona jest z seksem, a przecież ma znacznie szerszy wymiar. fot. Adobe Stock Marzenia, że po ślubie wszystko będzie jak w bajce, rzadko się spełniają w stu procentach. Ale szanse na udany związek są większe, gdy znasz słabe strony partnera i akceptujesz je. Sprawdź, jakie cechy wybranka powinny cię zaniepokoić. Jak poznać dobry materiał na męża? 11 znaków, które powinny cię zaniepokoić! 1. Chce cię ulepszyć Nie ma dnia, by nie wytknął ci jakiejś słabostki. Co gorsza, wcale nie traktuje tych drobiazgów z przymrużeniem oka. Z miejsca przybiera mentorski ton, usiłując za wszelką cenę wyplenić z ciebie drażniące go nawyki. Uważaj! Związek z mężczyzną, który nie przyjmuje cię taką, jaka jesteś, nie rokuje najlepiej. Szczególnie gdy krytyczne uwagi partnera są dla ciebie dołujące. 2. Jest zazdrośnikiem Pamiętaj, zazdrość to nie dowód wielkiej miłości, tylko przejaw niepewności mężczyzny. Albo jego okropnej zaborczości. Lepiej więc od razu rozejrzyj się za kimś innym, bo życie z zazdrośnikiem to istny horror. Poważny mężczyzna kontroluje własną zazdrość, a nie partnerkę. 3. Ma węża w kieszeni Po człowieku, który robi się blady, gdy musi sięgnąć po portfel, raczej nie możesz się spodziewać szaleństwa w rodzaju wymarzonego pierścionka na rocznicę ślubu czy luksusowych perfum pod choinkę. Ale to można mu jeszcze darować. Gorzej, że po ślubie on zechce pewnie rozliczać cię z każdej wydanej złotówki. A pomysły w rodzaju: „Kupmy nowy dywan” – w dziewięciu przypadkach na dziesięć spotkają się z jego dezaprobatą. Poza tym skąpstwo często dotyczy także... seksu. 4. Nie gardzi alkoholem Na przyjęciach zawsze wypija o jednego drinka za dużo i potem się za niego wstydzisz. Nawet jeśli po każdym takim wyskoku on cię zapewnia, że robisz z igły widły, bo inni piją więcej – nie daj się zwieść! Także obietnice, że jak tylko się pobierzecie, to on przestanie pić, włóż między bajki. To się prawie nigdy nie zdarza, dlatego bierz nogi za pas i uciekaj, gdzie pieprz rośnie. Ten mężczyzna może ci złamać życie! 5. Zazdrości ci sukcesów Uważa, że tylko jego praca się liczy, zaś twoją rolą jest dbać o niego i dogadzać mu na każdym kroku. To ci nie przeszkadza? A zatem wszystko w porządku. Tylko się potem nie złość, gdy twój zapracowany małżonek zażąda obiadu z trzech dań i żaden argument w rodzaju: „Muszę dokończyć ważny projekt” do niego nie trafi. W końcu sama dokonałaś wyboru... 6. Nie umie się kłócić Ciężkie życie czeka cię z partnerem, który łatwo wybucha złością, obraża się z byle powodu, jest agresywny lub niezdrowo ambitny. Będziesz musiała pięć razy ugryźć się w język, nim w czymkolwiek mu się sprzeciwisz, bo bez awantury pewno się nie obejdzie. Pamiętaj, odpowiedzialny człowiek nie oczekuje, że we wszystkim będziesz mu potakiwać. W chwilach konfliktu słucha twoich argumentów i dąży do porozumienia, a nie zachowuje się jak zawodnik na ringu. Może więc nie ma co się spieszyć z kupowaniem obrączek? 7. Zaliczył „skok w bok” To niezbyt rozsądne wiązać się z facetem, który dla jednej nocy z inną był zdolny zaryzykować utratę twojej miłości. Nie zapominaj, nawet mężczyźni, którzy uwielbiają swoje żony, nie są zwykle obojętni na wdzięki innych kobiet. A skoro partner raz nie potrafił powiedzieć sobie „nie”, to jaką masz pewność, że po ślubie historia się nie powtórzy? Psycholodzy podkreślają, że brak wzajemnego zaufania jest niszczący dla związku. Szczególnie gdy kobieta wciela się w rolę detektywa i śledzi niemal każdy krok partnera. 8. Jest maminsynkiem Jego mama stale go kontroluje i zamęcza różnymi prośbami. A partner potulnie się na to godzi. Mężczyznę, który nie uwolnił się od maminej spódnicy, lepiej omijać z daleka. Nie chcesz przecież mieć w domu bezradnego chłopczyka, który uzgadnia z matką każdy krok. To znak, że partner po prostu nie dojrzał do małżeństwa. Ale jeśli on okazuje mamie szacunek i miłość (bez przesadnego adorowania), to duży plus dla niego. Można oczekiwać, że ciebie też będzie szanował i kochał, bo dobrzy synowie są na ogół przykładnymi mężami. 9. Nie czujesz do niego chemii Jest ci z nim dobrze zawsze i wszędzie... poza sypialnią. Rzadko odczuwasz przy partnerze podniecenie. Często się zastanawiasz, czy pasujecie do siebie fizycznie. Lepiej nie budować związku na założeniu, że z czasem „w tych sprawach” będzie lepiej. Na ogół jest gorzej. Ale oczywiście nie można wykluczyć, że zalety partnera wynagrodzą ci brak udanego seksu. 10. Nie dotrzymuje słowa Obiecuje, że do południa zadzwoni, a telefon milczy. Miał ci wykupić ważną receptę, ale zapomniał. Nie możesz się doprosić, by zreperował kran, taki jest zajęty... Jeżeli podobne sytuacje się powtarzają, powinno dać ci to do myślenia. Bo tak właśnie będzie wyglądała twoja małżeńska codzienność. On prawdopodobnie uważa, że jego sprawy są ważniejsze niż twoje. Czy wobec tego będziesz mogła na niego całkowicie liczyć w kłopotach, chorobie, przeciwnościach losu? Jeśli nie jesteś pewna, lepiej daj sobie z nim spokój. 11. Denerwują go dzieci Widać nie przepada za dziećmi. A to oznacza, że może nie być dobrym kandydatem na ojca. Oczywiście nie każdy musi rozczulać się nad cudzymi dziećmi, jednak warto zastanowić się, czy jego czułość i opiekuńczość dobrze rokuje na przyszłość... Czytaj także: Na podstawie artykułu Anny Leo-Wiśniewskiej Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem! Wqso3a.